sobota, 6 października 2012

4 Rozdział

Obudził nas dzwonek telefonu Angie. Ziewające poszłyśmy się do łazienki się ogarnąć. Umyłyśmy się, pomalowałyśmy. Szperałam po szafie za jakimś ciekawym ubraniem, Patrici nadal nie było, szafę pełną ubraniami zostawiła, więc korzystamy. Choć trudno tak wymyślać nowe stylizacji gdy Patrici nie ma. Wyszperałam to KLIK , po czym pomogłam Angie, bo ona to już w ogóle nie ogarnia tej dzisiejszej mody. Dla niej na topie nadal są dżinsy, t-shirty z nadrukami, marynarki i trampki. Patricia mnie trochę podszkoliła więc wiem co i jak. Wybrałam jej to KLIK .
- No nie wiem.. Nie za skąpe te szorty ? - marudziła.
-Jak za krótkie, to są nawet długie, niektóre chodzą w takich za pół dupy i jest dobrze. Pozatym na dworze jest 30 + stopni !
- No okeeej.. - wkońcu odpuściła.
Zeszłyśmy na dół zobaczyć chłopaków, choć nawet nie miałyśmy po co, przez te ostatnie 2 tygodnie tak jagby straciliśmy kontakt.
- Hej,jak tam ? - zapytała Angie przytulając Louisa.
- Ano. Dobrze  odpowiedzieli.
I to cała rozmowa na dzień. Nagle do pokoju weszła Patricia.
- No  Elooooo !
-  Patricia !? I jak z Niallem ? - wykrzyczałam uśmiechnięta, aż łezki mi się w oku zakręciły.
- Rehabilitacje. Dobrze. Będzie chodził! - powiedziała uśmiechnięta. Byłam naprawdę pod wrażeniem że dała rade.
- No to opijmy to ! Dzisiaj może w Springs Club o 21 ? ubierzcie się ładnie, my idziemy na kręgle. - powiedział Harry.
- Okej. A my idziemy .. niespodzianka, dowiecie się w swoim czasie. - odpowiedziałam tajemniczo.
- Dobra to narazie ! - pożegnali się, i poszli.
- No to zostałyśmy same. Mary, o co ci chodziło ? - zapytała Pattie.
- Obmyślałyśmy z Angie twój pomysł. Zgadzamy się. Tak się składa że niedaleko są castingi. - powiedziałam.
- Ale.. do czego ? Nie rozumiem was.
- No do X Factor głupku ! - mruknęłam.
- AAAAAAA ! jeju, serio? Dzisiaj ? o Której ? Musimy jakoś wyglądać ! chyba nie pójdziecie tak. - krzyknęła uradowana Patricia.
- Eeee, a czemu nie ? - odpowiedziała Angie.
- Proszę cię! W tym do telewizji ? Raczej nie. Musze wam coś znaleźć. Odreaguje przy okazji sytuacje z Niallem. Nurtuje mnie jedno pytanie.. Kto to zrobił ? - pomyślała.
-Nie wiem. Policja była tu. Powiedzieli że jak tylko coś znajdą dadzą cynk. - mruknęłam ogarniając facebooka na tablecie.
- Oo, już piszą o wypadku Nialla na wszystkich portalach. O kur.... - zacięłam się spoglądając w okno.
- O co chodzi ? - zapytała Patricia.
- Patrz ! - podsunełam ją do okna.
- O boże ! Jak my wyjdziemy! ? Wszędzie te  fanki. - krzyczała zażenowana.
- Przyzwyczaj się jeśli chcesz iść do X Factor - mrukneła pod nosem Angie malując usta szminką.
- Dobra, trudno. Mam ! - krzykneła Patricia
- Co ? - odpowiedziałyśmy chórkiem.
- Zestawy dla was. Dla Angie coś prostego. KLIK , a dla naszej rockmanki wybrałam to  KLIK ! Mam nadzieje że się podoba.  - mówiła z dumą.
- Łał ! dokładnie tego czego szukałam - przytuliłam ją, i zabrałam się na przygotowania.
- No a ty co założysz ? - zapytała Angie.
- Hm myślałam nad tym KLIK . Co o tym myślicie ?
- Piękne spodnie - pochwaliłam.
Zabrałyśmy się za przygotowania,  malowanie, poprawianie fryzury, strojenie się. Wyszłyśmy, wsiadłyśmy do limuzyny.
- Ej, my tak ten tego.. a jaką piosenkę zaśpiewamy ? - dociekałam.
-  Mary skoro ty nas zgłosiłaś, ty wybieraj. - odpowiedziała.
- No tak, ale ty wymyśliłaś to wszystko.
- Nie kłóć się. ty wybierasz teraz piosenkę. - powiedziała Patricia puszczając do mnie oczko.
- No okkej.. może .. - podałam  im teksty.
- The Pretty Reckless ? - kocham ich !
Wysiadłyśmy z limuzyny, czekała na nas dość długa kolejka. Więc poćwiczyłyśmy parę razy utwór i zanim się spostrzegłyśmy była nasza kolej.


 - Witamy. Przedstawcie się.
- Jestem Mary,a To Patricia i Angeline. Chciałybyśmy spróbować swoich sił w muzyce.
- Co będziecie śpiewać ?
-  The Pretty Reckless - Miss Nothing.
- Powodzenia !



Here we are and I can't think from all the pills, hey
Start the car and take me home
Here we are and you're too drunk to hear a word I say
Start the car and take me home

Just tonight I will stay
And we’ll throw it all away
When the light hits your eyes
It’s telling me I’m right
And if I, I am through
Then it’s all because of you
Just tonight

Here I am and I can’t seem to see straight
But I’m too numb to feel right now
And here I am watching the clock that’s ticking away my time
I’m too numb to feel right now

Just tonight I will stay
And we’ll throw it all away
When the light hits your eyes
It’s telling me I’m right
And if I, I am through
Then it’s all because of you
Just tonight

Just Tonight

Do you understand who I am
Do you wanna know
Can you really see through me now
I have got to go

Just tonight I won’t leave
And i’ll lie and you’ll believe
Just tonight I will see
That it’s all because of me

Just tonight I will stay
And we’ll throw it all away
When the light hits your eyes
It’s telling me I’m right
And if I, I am through
Then it’s all because of you
Just tonight

Muzyka przestała grać, odłożyłyśmy instrumenty i wpatrywałyśmy się w jurorów.
- Hmm.. nie mam zastrzeżeń. Jest dobrze ! PS: ładnie jesteście ubrane.
- Były niedociągnięcia, ale widzę w was potencjał.
-Myślałyście już nad nazwą ?
- nie .. jeszcze nie. - odpowiedziałyśmy.
- No to zacznijcie bo przechodzicie dalej ! Gratulacje !
- O boże, naprawdę ? Dziękujemy ! - odpowiedziałyśmy i zeszłyśmy ze sceny.
- AAAAAAAAAAA. wierzycie w to ? Będziemy w X Factor ! !
- O boże, to się dzieje naprawdę ? - niedowierzałyśmy.
- E tam X Factor !  skomplementowała moje stylizacje ! - chwaliła się Patricia.
- A ty tylko o jednym ! - odpowiedziałam poirtowana.
- Choćmy na szybką kawę, wracamy do hotelu i szykujemy się na bibę ! - zaproponowała Angie.
- Okej. - odpowiedziałyśmy.
Poszłyśmy na tą kawę, wzięłyśmy na wynos, bo jak wiadomo Patricię zawsze czas goni, więc nie mogłyśmy nawet poplotkować. Weszłyśmy do pokoju i zaczynała się ubraniowa rewolucja.
- Dobra dziewczyny. Jesteśmy w La s Vegas tu już bardziej patrzą na wygląd, więc trzeba się jakoś ubrać żeby wyglądać jak człowiek okay ? Przygotujcie same zestawy. Zobaczymy w czym czujecie się dobrze. - zaproponowała Patricia.
Poszperałam trochę i znalazłam niesamowitą spódniczkę w '' kosmos'' złączyłam ją tak KLIK . Angie wybrała wersje z ramoneską  i pomarańczową spódniczką  KLIK a, Patricia jak zawsze pięknie KLIK .
- Łał, moje dupy.. niesamowicie wyglądacie ! Chłopaki  padną na was widok, zwłaszcza Louis i Zayn . - powiedziała puszczając do mnie oczko.
- Dobra, nie gadaj tyle, tylko choć - powiedziałam uśmiechnięta
Wsiadłyśmy i odjechałyśmy żeby poszaleć ..

5 komentarzy:

  1. świetne <3 na pewno będę czytać :)
    Zapraszam do siebie you-are-my-only-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebiste <3 jak wiadomo czekam na następne rozdziały z znienacka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyno . ! Ja se myślę, że przeczytam jeszcze następny rozdział a tu dupa . -.- Wciągnęło mnie . :D

    OdpowiedzUsuń
  4. [SPAM] Zapraszam na http://dolor-maldito.blogspot.com/ gdzie niedługo pojawi się prolog. W zakładce "O Dolor Maldito" znajdziesz fabułę opowiadania.
    Pozdrawiam. : )

    OdpowiedzUsuń
  5. swietne :) zapraszam do siebie http://ifindyourlips.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń